Małe, miejskie, używane

Fot. Pinterest

W branży motoryzacyjnej już od kilku lat królują auta miejskie. Wybierane są przede wszystkim przez kierowców, którzy nie potrzebują w samochodzie dużej przestrzeni, nie wożą ogromnych bagaży, ani nie mają licznej rodziny (lub po prostu nie wożą jej ze sobą). Małe auta sprawdzają się znakomicie przy parkowaniu w przestrzeni miejskiej, doceniane są także za niewielkie spalanie.

Kto z nas nie marzy o pięknym SUV-ie, Jeepie z napędem na cztery koła, albo chociaż którymś z klasycznych, amerykańskich aut? Niestety, wszystkie wymienione modele cechuje ogromna pojemność silnika, przekładająca się na gigantyczne spalanie. Samochody, mimo że piękne, są zupełnie nieekonomiczne do jazdy w stylu miejskim, czyli do stania w korkach, braku miejsc parkingowych i do przewożenia jednej osoby, którą najczęściej jest sam kierowca.





Małe jest dobre

Duże, rodzinne auto, przydatne będzie, jeśli co weekend wybieramy się z bliskimi na wycieczki za miasto lub wozimy gromadkę dzieci do szkoły i przedszkola. W przeciwnym razie, na przykład kiedy sami jeździmy do pracy, warto pomyśleć o zakupie samochodu z segmentu A lub B, czyli auta miejskiego. Takich pojazdów na rynku znajduje się mnóstwo, a wybór zależy przede wszystkim od osobistych preferencji. Rozważania, dotyczące zakupu, dobrze jest rozpocząć od decyzji: nowe czy używane. Plusów i minusów każdego z tych rozwiązań podać można mnóstwo, jednak najistotniejszy czynnik jest banalnie prosty: cena. Na miejskie, używane auto, wydamy nawet kilkadziesiąt procent mniej, a dokładne obejrzenie pojazdu i zapoznanie się z jego stanem technicznym uchroni od nieprzewidzianych wydatków na naprawy.

Auta miejskie – czyli jakie?

Teoria teorią, czas przejść do praktycznego zaprezentowania kilku najbardziej popularnych modeli samochodów miejskich. Wszystkie kupić można jako używane, a ich cena często nie przekracza 10 tys. złotych.

Fiat Panda – produkowana od roku 1980 jest jednym z najpopularniejszych modeli Fiata. Panda powstała w wielu różnych modelach i odsłonach, w tym również w wersji terenowej z napędem 4x4.

Fot. Fiat

Kia Picanto – najmniejszy model tej marki, występuje z silnikami benzynowymi 1.0 i 1.1 oraz dieslem 1.1. Ten ostatni ma najmniejsze zużycie paliwa w mieście (5,4 l/100 km) oraz na trasie (3,8 l/100 km).

Fot. Kia

Toyota Aygo – model tańszy od Toyoty Yaris, jednocześnie mniejszy i młodszy. Powstał u producenta dwóch innych, równie znanych marek: Peugeot i Citroen.

Fot. Toyota

Volkswagen Up! – najmniejsze auto VW, którego odpowiednikami są Skoda Citigo i Seat Mii. Charakteryzuje się małym, litrowym silnikiem benzynowym i spalaniem paliwa nieprzekraczającym 5l/100 km.

Fot. Volkswagen