Uszkodzona szyba samochodowa

Fot. Pinterest

Nagły i nieprzyjemny trzask w trakcie jazdy może być początkiem wielu problemów, a jednym z nich jest pęknięcie przedniej szyby samochodu. Mały, ale odpowiednio rozpędzony kamyk nierzadko przysparza nam zmartwień. Co więcej, szybę mogą uszkodzić nawet naprawy blacharskie, które nie zostały przeprowadzone profesjonalnie. 

Szyba w samochodzie nie musi od razu skruszyć się w całości, kiedy to jedynym rozsądnym zabiegiem jest zjechanie na pobocze i czekanie na pomoc drogową. Małe uszkodzenie to także problem – zwłaszcza jeżeli zobaczy je policjant. Za jazdę z uszkodzoną przednią szybą możemy dostać mandat oraz nie przejść kolejnego przeglądu. Rozwiązaniem tańszym od wymiany jest naprawa.

Komu grozi stłuczenie szyby?

Auta nowe, stare, używane i prosto z salonu – wszystkie narażone są na uszkodzenie przedniej szyby. Kiedy do takiego dojdzie, najlepiej od razu skierować się do serwisu – jeśli nie naprawimy defektu w odpowiednim momencie, pęknięcie może być coraz większe. Nie jest to tylko kwestia estetyki i widoczności – uszkodzona szyba prędzej stłucze się w całości w razie kolizji czy wypadku. Dla własnego bezpieczeństwa trzeba więc poważnie podejść do obowiązku naprawy.

Stłuczona szyba – i co dalej...

Przede wszystkim, nie próbujmy naprawiać ubytku samemu. Każdy samochód – nowy czy używany – straci nieco na wartości, ale przy działaniu profesjonalnym mamy pewność, że uszkodzenie nie będzie postępować. Mechanicy, specjalizujący się w naprawie szyb, przede wszystkim oczyszczą powstałą dziurę i usuną z niej ewentualną wilgoć. Następnie w miejsce pęknięcia wprowadzą rozpuszczoną żywicę, która zostanie utwardzona promieniami UV. Szyba pozostaje gładka, ponieważ nadmiar wypełnienia usuwa się za pomocą ostrza. 

Uszkodzenie szyby wpływa na bezpieczeństwo, na wytrzymałość materiału oraz na załamanie się światła. Warto więc nie ignorować nawet drobnego ubytku – zwłaszcza jeśli w konsekwencji ryzykujemy własnym zdrowiem.